Polska http://sieciuch.com/ została oficjalnie zaproszona do członkostwa w Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Z tej okazji z ambasadzie polskiej w Paryżu odbyła się konferencja prasowa ministra gospodarki Piotra Woźniaka. Właśnie w stolicy Francji mieścisię siedziba MAE. Członkostwo w Agencji umożliwi Polsce na współpracę z najważniejszymi producentami i konsumentami ropy naftowej. Umożliwi ono również użytkowanie z mechanizmów solidarności między państwami członkowskimi w sytuacjach kryzysów energetycznych. Minister Woźniak mówił między innymi o tym, czego wymaga się od krajów, które | ![]() |
są http://sieciuch.com/ członkami Agencji. Ażeby móc uczestniczyć w tym systemie solidarności energetycznej, kraje należące do MAE muszą spełnić oczywiste kryteria. Szef resortu gospodarki wyjaśniał, że pierwszym i jednym z najważniejszych warunków jest 90-dniowy zapas paliw. Drugi mechanizm to tak zwany kontrolowanie popytem na wypadek kryzysu. Piotr Woźniak tłumaczył, że polega on na tym, iż każde państwo posiada obowiązek zilustrować mechanizmy ograniczające popyt na paliwa. Każdy kraj członkowski sam ustala, w jaki sposób zamierza | Reklamahttp://sieciuch.com/ograniczać http://sieciuch.com/ popyt na paliwa w przypadku poważnego kryzysu energetycznego. Polska metoda ma polegać na reglamentacji sprzedaży paliw na stacjach benzynowych. Piotr Woźniak wyjaśniał, że wejście do MAE nie było proste. Zwrócił uwagę, że zabiegaliśmy o to przez 13-cie lat. Szef resortu gospodarki przypomniał, że w związku z naszym aspiracjami przegląd polskiej gospodarki był robiony 3-krotnie: w 1994, 1997 i 2002 roku. Ten ostatni wypadł najgorzej. Dopiero za czwartym razem, w trakcie |
poniedziałek, 17 lutego 2020
http://sieciuch.com/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz